Czeka nas rewolucja również w antykoncepcji. Już za kilka lat na rynku pojawi się nowy środek antykoncepcyjny, mający formę mikrochipu wszczepianego pod skórę.
Badacze z Instytutu Technologicznego w Massachusetts oraz firmy MicroCHIPS opracowali nową metodę służącą kontroli urodzin - skonstruowali malutki chip o wymiarach 20 x 20 x 7 mm, który może być włączany i wyłączany w dowolnym momencie.
Antykoncepcyjny mikrochip po wszczepieniu pod skórę brzucha, pośladka lub ramienia zaczyna codziennie uwalniać małe dawki (30 µg) lewonorgestrelu – hormonu wchodzącego w skład niektórych tabletek antykoncepcyjnych.
Chociaż zapas lewonorgestrelu wystarcza na 16 lat nieprzerwanego używania, posiadaczki antykoncepcyjnego mikrochipu pragnące mieć dzieci mogą w każdej chwili wyłączyć urządzenie przy pomocy specjalnego pilota przykładanego do skóry, a następnie – w razie potrzeby – ponownie włączyć.
„Możliwość włączania i wyłączania urządzenia stanowi duże ułatwienie dla osób planujących założenie rodziny” – mówi prezes firmy MicroCHIPS Robert Farra.
W 2015 roku planowane jest rozpoczęcie testów przedklinicznych z wykorzystaniem antykoncepcyjnego mikrochipu i szacuje się, że do 2018 roku wejdzie on do sprzedaży.