Diane 35 ma chyba jednak więcej wrogów niż zwolenników. Od lat toczy się długa dyskusja na temat możliwej szkodliwości preparatu. Ale teraz mamy jednego więcej zwolennika.
W postaci Europejskiej Agencji Medycyny, która rozważała branie preparatu jako rozwiązania na problemy z cerą. Uznano jednoznacznie, że korzyści są znacznie większe niż możliwe prawdopodobieństwo występowanie zakrzepów krwi. Takie ryzyko jest bardzo niskie, oceniono, zaznaczając jednoznacznie, że Diana 35 powinna być stosowana w momencie, kiedy zawiodą inne środki na problemy z cerą.
Wierzycie, że mają rację, czy wolelibyście uważać?