Antykoncepcja za darmo?
Tak, szkoda tylko że nie u nas. Wciąż niepewny reelekcji, amerykański prezydent Obama podpisał ustawę dającą prawie 47 milionom kobiet dostęp do darmowej antykoncepcji.
Zgodnie z ustawą, rząd pokryje koszty wizyt u lekarza, doradztwa w wyborze odpowiedniej metody antykoncepcji i jej wdrożenie, morfologię oraz badania na obecność chorób płciowych i HIV. Brzmi pięknie. Myślicie, że kiedyś doczekamy się takiej akcji u nas?
opublikowano: 2012-09-01