Metoda wygodna, tania i skuteczna. Zalety stosowania antykoncepcji w postaci zastrzyku przyciągają uwagę coraz większej liczby kobiet. Warto jednak zapoznać się z listą działań ubocznych i przeciwwskazań, która w przypadku hormonalnej antykoncepcji jest wyjątkowo długa. Niektórzy lekarze traktują zastrzyk jako antykoncepcję zalecaną „w ostateczności”.
Domięśniowy zastrzyk dostarcza do organizmu 150 mg octanu medroksyprogesteronu, związku będącego pochodną żeńskiego hormonu płciowego - progesteronu. Podawany raz na trzy miesiące lek zapewnia bardzo wysoką ochronę przed niechcianą ciążą.
Wskaźnik Pearla waha się w granicach 0,3, co oznacza,
że spośród tysiąca kobiet stosujących tę metodę przez rok, zaledwie trzy zaszły
w ciążę. Mechanizm działania preparatu Depo-Provera, bo tak nazywają się
dostępne na rynku ampułki z hormonem, polega na hamowaniu owulacji oraz na
zagęszczaniu śluzu szyjkowego, co utrudnia przemieszczanie się plemników.
Same zalety?
Wysoka skuteczność i wygoda stosowania to największe zalety tej formy
antykoncepcji. Kobieta nie musi pamiętać o codziennym przyjmowaniu pigułek czy
o aplikacji kremu lub pianki plemnikobójczej przed stosunkiem. Metoda ta
polecana jest młodym mamom, które mogą zdecydować się na zastrzyk już w szóstym
tygodniu po porodzie.
Kobiety karmiące piersią nie muszą obawiać się negatywnego wpływu preparatu na
ilość czy jakość mleka. Nie stwierdzono, aby zastrzyk w jakikolwiek sposób
oddziaływał na zdrowie i rozwój dziecka. Ponadto badania potwierdzają, że
przyjmowanie hormonu w zastrzyku zmniejsza ryzyko wystąpienia raka endometrium
(aż o 80 proc.) i mięśniaków macicy. Nie bez znaczenia jest także relatywnie
niski koszt takiej metody zabezpieczenia - raz na trzy miesiące musimy zakupić
ampułkę leku w cenie około 40 zł.
Nie taka idealna
Antykoncepcja w zastrzyku ma jednak wiele wad, które należy wziąć pod uwagę
przed podjęciem decyzji o jej stosowaniu. Środowisko medyczne podkreśla przede
wszystkim negatywny wpływ długotrwałego przyjmowania leku na gęstość masy kostnej,
która po pięciu latach stosowania preparatu ulega zmniejszeniu o około 6 proc.
Antykoncepcja w zastrzyku zwiększa więc ryzyko zachorowania na osteoporozę.
Nieznacznie rośnie również prawdopodobieństwo rozwoju raka piersi.
Po podaniu leku mogą pojawić się skutki uboczne. Najczęściej kobiety zmagają się z nieregularnymi krwawieniami, suchością pochwy, bólami głowy, pogorszeniem kondycji cery i włosów, zmęczeniem, obniżeniem nastroju, mdłościami. Choć długotrwałe działanie dawki hormonu jest jedną z zalet tej metody, może to stanowić również poważną niedogodność.
W przeciwieństwie do innych form antykoncepcji nie ma możliwości natychmiastowego przerwania jej stosowania. Podana w zastrzyku pochodna progesteronu oddziałuje na organizm przez trzy miesiące, a więc wywołane jej obecnością działania niepożądane utrzymują się przez cały ten okres lub nawet dłużej.
Ważną kwestią jest długi czas oczekiwania na
przywrócenie płodności. Z tego też powodu antykoncepcja w zastrzyku zalecana
jest przede wszystkim tym kobietom, które już rodziły i nie planują w
najbliższym czasie kolejnej ciąży.
- Zdarza się wtórny brak miesiączki po odstawieniu tej formy antykoncepcji,
trwający nawet ponad rok i wyjątkowo trudny do leczenia. Jeśli miesiączkowanie
powraca samoistnie, to zalecamy odczekanie około 4-5 miesięcy, żeby pojawiło
się prawidłowe endometrium (błona śluzowa macicy), w którym może zagnieździć
się ciąża. Takie same rady odnoszą się do kobiet, które przez wiele lat bez
przerwy stosowały doustną antykoncepcję - wyjaśnia dr Krzysztof Bojar,
specjalista ginekologii, położnictwa i seksuologii z Lecznicy PROSEN SMO w
Warszawie.
Zanim zdecydujemy się na tę metodę zabezpieczenia, musimy zapoznać się z listą
przeciwwskazań. - Zastrzyki antykoncepcyjne nie nadają się do stosowania u
wielu kobiet. Przeciwwskazania to: niewyjaśnione krwawienia z dróg rodnych,
zakrzepowe zapalenie żył, cera trądzikowa i hirsutyzm, utrata włosów, nadwaga,
depresja, migrena, upośledzenie funkcji wątroby, cukrzyca. Kobiety, które
decydują się na ten rodzaj antykoncepcji hormonalnej, czasem skarżą się na
przedłużające się krwawienia i plamienia, które trwają przez wiele tygodni i są
bardzo kłopotliwe do opanowania. Często kobiety tyją, średnio 2,5 kg na rok -
tłumaczy ginekolog. -Według mnie jest to dobry sposób antykoncepcji, ale raczej
w ubogich krajach - dodaje.
Kolejnym krokiem jest wizyta u ginekologa, który po przeprowadzeniu
szczegółowego wywiadu lekarskiego i po wykonaniu badań (cytologia, badanie
ginekologiczne, badanie piersi, pomiar ciśnienia krwi) przepisze lek. Niezbędne
jest również wykluczenie ciąży. Podanie leku w czasie jej trwania może
skutkować niską masą urodzeniową dziecka. Jeśli nie ma żadnych przeciwwskazań do
stosowania hormonu w zastrzyku, należy go przyjąć w ciągu pierwszych pięciu dni
cyklu.
Źródło: kobieta.wp.pl