Niedoszły lek antydepresyjny okazał się "damską Viagrą"
Flibanseryna, która miał być nowym lekiem antydepresyjnym, zawiodła w tej roli podczas badań klinicznych, okazało się za to, że zwiększa pociąg seksualny u kobiet - poinformowano podczas kongresu European Society for Sexual Medicine w Lyonie.
Flibanserynę wypróbowano podczas trzech różnych badań klinicznych. Choć
nie poprawiała nastroju, naukowcy zauważyli, że w dawce 100 miligramów
na dobę zwiększa libido u kobiet, w których przypadku występowało jego
obniżenie. Zmniejszony popęd seksualny jest wśród kobiet problemem
równie powszechnym, co u mężczyzn zaburzenia erekcji ( w USA w
zależności od wieku, odsetek kobiet z takimi zaburzeniami wynosi od 9
do 26 procent).
Na razie flibanseryna jest dostępna tylko dla uczestniczek badań klinicznych.
Także Viagra nie powstała jako preparat poprawiający życie
płciowe - pierwotnie miała być lekiem na serce, okazało się jednak, że
pomaga na zaburzenia erekcji. (PAP)
ostatnia aktualizacja: 2009-11-18