Antykoncepcja a zapalenie stawów
Stosowanie pigułek antykoncepcyjnych obniża ryzyko reumatoidalnego zapalenia stawów - wskazują najnowsze wyniki badaczy z USA, które prezentuje pismo "Journal of Rheumatology".
Już wcześniej badacze donosili, że hormony płciowe mogą mieć
wpływ na rozwój i postęp reumatoidalnego zapalenia stawów. Jednak wyniki badań nad tym zagadnieniem dawały sprzeczne wyniki.
W swoich badaniach zespół dr Sherine E. Gabriel z Kliniki Mayo w
Rochester (stan Minnesota) zaobserwował, że kobiety, które w
przeszłości stosowały pigułki antykoncepcyjne, miały o 43 proc.
niższe ryzyko rozwoju reumatoidalnego zapalenia stawów. Okazało
się ponadto, że terapia hormonalna oparta wyłącznie na estrogenie nie obniżała ryzyka zapalenia stawów.
Pigułki antykoncepcyjne zawierają oprócz estrogenu również inny
żeński hormon płciowy - z grupy progestagenów. Jednak badacze
spekulują, że wyniki mogą być związane z dawkami estrogenów - w pigułkach antykoncepcyjnych są one 6-krotnie wyższe, niż w dawki stosowane w terapii estrogenowej.
W analizie wykorzystano dane (na temat stosowania pigułek
antykoncepcyjnych, terapii hormonalnej oraz zachorowań na
reumatoidalne zapalenie stawów) zebrane w szeroko zakrojonym
badaniu epidemiologicznym.
Według autorów, przyszłe badania powinny pomóc lepiej wyjaśnić
zależności między estrogenami, progestagenami i reumatoidalnym
zapaleniem stawów.
Reumatoidalne zapalenie stawów jest schorzeniem przewlekłym i
dotyka około 1 proc. ludzi na świecie. Jest zaliczane do chorób
autoagresywnych - rozwija się w wyniku ataku komórek odporności na tkanki stawów obwodowych. Stopniowej destrukcji tkanek towarzyszą bolesne procesy zapalne oraz opuchlizna. Choroba upośledza sprawność fizyczną i prowadzi do kalectwa. (PAP)
ostatnia aktualizacja: 2009-03-09